Jak przestać się martwić powrotem do pracy będąc mamą
Jeśli jesteś mamą przebywającą na urlopie macierzyńskim lub wychowawczym i martwisz się powrotem do pracy, to ten artykuł jest dla Ciebie. Rozumiem Twoje obawy. Z jednej strony boisz się, czy sprostasz wyzwaniu, jakim jest pogodzenie roli mamy z rolą zawodową. Z drugiej strony tęsknisz za pracą zespołową i kontaktem z innymi osobami. W Twojej głowie pojawiają się wątpliwości i obawy, które utrudniają Ci szukanie pracy. Jeśli z jakiegoś powodu przerwiesz czytanie mojego artykułu już teraz, chcę żebyś zapamiętała jedną ważną rzecz:
Poradzisz sobie
Każda zmiana może nieść za sobą lęk przed nieznanym. To uczucie jest całkowicie zrozumiałe. Ważne, by nie podążać za nim, a jedynie przyjąć go jako coś naturalnego. Zamiast skupiać się na tym czego się boisz, pomyśl o tym, czego pragniesz. Jeśli marzysz o powrocie do pracy. Widzisz siebie w danej roli zawodowej, to skup swoje myśli i działania przede wszystkim na tym.
Jak przestać się martwić powrotem do pracy będąc mamą? Zapamiętaj..
Problemy to tylko wyzwania
Pamiętaj, że problemy to kolejna naturalna konsekwencja każdej zmiany. Bardzo często większość z nich możesz pokonać, dzięki zmianie nastawienia oraz dzięki wysokim kompetencjom społecznym. Jeśli problem potraktujesz, jako kolejne zadanie z którym przyszło Ci się zmierzyć, to łatwiej będzie Ci przez niego przebrnąć.
Skup się na swoich myślach. Zobacz jakie obrazy kreujesz w swojej głowie. Czy te wszystkie czarne scenariusze faktycznie są oparte na faktach? Czy są jedynie wyimaginowanymi problemami, które mogą, ale nie muszą się pojawić? Następnie skup się wyłącznie na tych, które realnie mogą wystąpić. Znajdź dla nich dwa sposoby za pomocą których będziesz mogła sobie z nimi poradzić lub zastanów się kogo będziesz mogła poprosić o pomoc. Kiedy to zrobisz, to przestań już o tym myśleć. Życie i tak bywa nieprzewidywalne, dlatego lepiej zachować otwartość na pojawienie się nowych przeciwności, zamiast tworzyć je we własnym umyśle.
Akceptacja
Nie mamy wpływu na wszystkie wydarzenia, które mogą pojawić się w naszym życiu. Często pomimo wielu starań pojawia się sytuacja, która całkowicie wytrąca nas z równowagi. Jedyne co możemy wtedy zrobić, to zaakceptować ją. Pogodzić się z faktem, że nie potrafimy przewidzieć wszystkiego. Zrozumieć, że to co możemy zrobić, to skupić się na konstruktywnych myślach, które przybliżają nas do upragnionego celu.
Konstruktywne myśli to takie, które zachęcają nas do poszukiwania nowych rozwiązań. Skupiają się na tych aspektach, na które mamy realny wpływ. Dzięki nim potrafimy generować nowe rozwiązania oraz rozwijać nasze umiejętności. Umysł, który myśli w sposób konstruktywny ma tendencję do myślenia pozytywnego. Zaś dzięki pozytywnemu myśleniu łatwiej przychodzi nam zmierzyć się z wyzwaniem, jakim niewątpliwie jest powrót do pracy.
Rozpraw się z wewnętrznymi blokadami
Ruminacje
O ruminacjach pisałam już we wcześniejszym artykule. Tutaj chcę Ci przypomnieć, że ruminowanie to nic innego jak uporczywe mielenie tego samego problemu. Teoretycznie ulegamy ruminacjom, ponieważ chcemy znaleźć sposób na uporanie się z problemem. Niestety w rzeczywistości jedynie tkwimy w nieprzyjemnym dla nas kręgu własnych myśli, łudząc się, że dzięki temu poczujemy się lepiej.
Ruminacje wpływają na nasze życie poprzez obniżanie naszej energii. Spokojnie można je porównać do urządzenia, które wysysa z nas wszystko, co najlepsze, zostawiając jedynie uczucie zagubienia i niepokoju. Dlatego tak ważne jest, by świadomie zarządzać własnymi myślami.
Jeśli jesteś osobą, która ma tendencje do skrajnego rozpamiętywania negatywnych wydarzeń z przeszłości lub do negatywnego myślenia o przyszłości, to koniecznie przeczytaj mój artykuł o ruminacjach, w którym dzielę się z Tobą swoimi sposobami na wyjście z pułapki własnych myśli. Wierzę, że zawarte w nim informacje pomogą Ci oczyścić Twój umysł, a to pozwoli Ci zyskać więcej energii do działania.
Przekonania
Wierzę, że większość Twoich obaw, to jedynie przekonania, które stymulują nasze myśli. Przekonania są niczym blokady w naszych głowach, które nie pozwalają nam ruszyć o krok dalej. To one stoją za przeświadczeniem według którego sądzisz, że nie masz wystarczająco dużo kompetencji, by zacząć rozwijać siebie już teraz.
Organizując spotkania „Mała czarna w biznesie”, które maja na celu wypromować bliskie mi ideę przedsiębiorczości wśród kobiet, zauważyłam iż kobiety z góry zakładają, że nie dostaną wymarzonej pracy. Podczas wspólnych rozmów niejednokrotnie słyszałam takie zdania, jak…
– jestem już za stara na tak dużą zmianę zawodową
– inni wiedzą więcej niż ja
– nadal nie mam wystarczającego doświadczenia
– trudno jest znaleźć pracę
– pracodawcy nie chcą zatrudnić mamy, bo boją się, że będzie często korzystać z L4 na dziecko
– ja się do tego nie nadaje
– nie mam szans na znalezienie pracy
Jeśli któreś z tych zdań jest Ci bliskie, to chcę żebyś spojrzała na nie, jak na mantrę, którą karmisz swój umysł. Powtarzając sobie negatywne przeświadczenia odbierasz sobie chęć i silę do rozwoju zawodowego i osobistego.
Ach te kobiety!
Prawda jest taka, że wiele kobiet doszło do perfekcji w zniechęcaniu siebie do jakiegokolwiek działania. Nie potrafimy sobie odpuścić. Przeglądając oferty pracy skupiamy się przede wszystkim na wymaganiach, których na chwilę obecną nie posiadamy. Zapominamy o tych kompetencjach, które dzięki naszej dotychczasowej pracy zdobyliśmy. Zamiast powiedzieć sobie: potrafię już to i to, a teraz chcę jeszcze nauczyć się tego i tego poprzez np. udział w szkoleniu, mówimy sobie: ja się do tego nie nadaje.
W zdaniu – ja się do tego nie nadaje – nie ma miejsca na konstruktywne myśli. a tam gdzie nie ma miejsca na konstruktywne myśli, nie ma miejsca na oczekiwane przez nas rezultaty.
Czy można wiedzieć wszystko?
Nasze czasy definiuje ciągła zmiana. Żyjąc w świecie technologii, która ciągle produkuje dla nas coraz nowsze rozwiązania, trudno jest oczekiwać zdobycie całościowej wiedzy. Większość dzisiejszych zawodów opiera się na procesie uczenia. Pracując w branżach związanych m.in. z marketingiem, komunikacją, sprzedażą, technologią, czy medycyną nie możesz oczekiwać, że nie pojawią się nowe rozwiązania, które będziesz musiała poznać i zrozumieć.
Jako trenerka umiejętności społecznych chce Cię zapewnić, że w dzisiejszych czasach mocne kompetencje społeczne są wyżej oceniane niż umiejętności twarde. Dlaczego? Ponieważ to te pierwsze sprawiają, że jesteśmy efektywnymi pracownikami. Dzięki dobrej komunikacji, wysokiej odporności na stres, czy umiejętności zarządzania sobą w czasie potrafimy pokonywać trudności, jakie pojawiają się na naszej drodze zawodowej. Dlatego też, tak mocno zachęcam Cię do rozwijania kompetencji społecznych, poprzez świadomy rozwój osobisty.
Porównywanie się do innych
Pracuję z kobietami i dla kobiet od kilku lat. Przez ten czas zauważyłam jeden mechanizm, który osobiście bardzo mnie zasmuca. Większość kobiet boryka się z niską samooceną. Niepotrzebnie porównują się do innych kobiet myśląc, że w przeciwieństwie do nich gorzej radzą sobie w życiu zawodowym i osobistym.
Obecność w mediach społecznościowych niestety jedynie utwierdza je w błędnym przekonaniu, że inni ludzie odnoszą bardziej spektakularne sukcesy i wiodą szczęśliwsze życie niż one. Czy tak jest naprawdę? Oczywiście, że nie.
Każda z nas wie, że media społecznościowe pokazują jedynie wybrane urywki z czyjegoś życia. Teoretycznie każda z nas wie, że są one świadomie wybierane i retuszowane przez osoby, które je udostępniają. Zdecydowana większość z nas wie, że te piękne chwile są wplecione w zwykłą codzienność, która niesie za sobą również nieprzyjemne dla nas doświadczenia. Mimo tego, obserwując profile innych ludzi, ulegamy przeświadczeniu, że ich życie jest wolne od trosk.
Pamiętaj, że każda z nas ma za sobą doświadczenia, które przyniosły pewne konsekwencje, o których wiemy tylko i wyłącznie my same. Dlatego porównywanie się do innych jest bezzasadne. Zamiast skupiać się na życiu innych osób, skup się na sobie.
Zrozum, że Twój umysł nie ma niewyczerpalnego źródła energii. Jeżeli zużyjesz ją na porównywanie się do innych to nie będziesz jej miała na efektywne poszukiwanie pracy. Dlatego traktuj siebie z szacunkiem. Zrozum, że nie jesteś maszyną. Jesteś człowiekiem, który kieruje się własnymi aspiracjami, celami i wartościami. Twoim celem jest podążanie za nimi tak by przynosiły Ci uczucie szczęścia i spełnienia.
Wyzwanie
Teraz czas na małe wyzwanie. Jeśli myślisz o powrocie do pracy, to proszę Cię żebyś weszła na platformę Jobsora, gdzie znajdują się oferty pracy dla specjalistów z całej Polski. Następnie znajdź 3 oferty pracy na stanowisko, które Cię interesuje. Przejrzyj te oferty i stwórz tabelę w której zanotujesz informacje o kompetencjach, które już posiadasz oraz informacje o tych kompetencjach, których musisz jeszcze się nauczyć. Na końcu wypisz trzy strategie, które pomogą Ci nabyć umiejętności, dzięki którym będziesz miała szanse na pozytywne przejście procesu rekrutacyjnego. Po wykonaniu tego wszystkiego, zostaje Ci tylko jedno bardzo ważne zadanie:
- zamiast myśleć o tym, że nie dasz rady, skup się na działaniu 🙂 Ciesz się z faktu, że masz szansę na rozwijanie własnych kompetencji i wiedzy. Popatrz na to jak na proces, który przyniesie upragnione efekty, tylko wtedy kiedy przejdziesz go w całości 🙂
Na koniec,
raz jeszcze bardzo Cię proszę…
Artykuł Jak przestać się martwić powrotem do pracy powstał przy współpracy z serwisem Jobsora, który jest jednym z największych portali w Polsce i na świecie, który służy poszukiwaniu pracy.
Jeśli interesujesz się rozwojem osobistym przeczytaj koniecznie:
Pozytywny umysł – jak zbudować wspierające myślenie
Autorka: Magdalena Nowak
Wieloletnia animatorka społeczna i kultury, specjalistka ds. komunikacji oraz organizatorka wydarzeń dla kobiet. Z pasji trenerka umiejętności społecznych. W wolnym czasie uwielbia eksperymentować w kuchni oraz czytać książki.